gabriel napisał:
Grubas napisał:To jeszcze chetnie sie dowiem za jakiego specjaliste.
Za zwykłego robotnika ...
Oficjalnie w firmie pracuję jako ...Cieśla ...Zbrojarz ... Blacharz-Akrobata ... / kierowca/...mam również otwartą praktykę w firmie na papy termozgrzewalne , bo to jest głównym , naszym produktem .
---
Pracujemy dwójkami , Ja i norweski brygadzista , kosztorysant/obmiarowiec , zaopatrzeniowiec i cholera go jeszcze wie co... w jednej Osobie ...
A i służy również za Translatora w komunikacji między Mną , a resztą społeczeństwa w trakcie projektów ...
Faktura była wystawiona za kompletne położenie papy na dachu przedszkola razem z obróbkami blacharskimi ... 350m2.
Może w okolicy Oslo jest większa konkurencja , tu w Mojej Wiosce trudno jest zebrać komplet do przetargu jeżeli taki jest naprawdę konieczny , że względu na koszt projektu ...
---
Przy okazji ...Tu też występuje Instytucja "ZAJĄCA" przy przetargach , tak jak i w Polsce ...
---
Pewnie i tak jest ... ,że to Północ Norge ... Wszak sama nazwa mówi za siebie ... NORDLAND...
Cos mi tu nie gra. Jezeli to bylo zlecenie z kommuny do 100.000 nok to wasza firma musi miec rammeavtale. Jezeli natomiast koszt tego papowania wyniosl ponad w/w kwote( a tak zdaje sie bylo) to startowaliscie w przetargu ktory wygraliscie. Wedlog prawa do przetargu musi przystapic co najmnie 3 oferentow, w przeciwnym wypadku bedzie uniewazniony. Jezeli tak bylo to takich prac nie wycenia sie na godziny, bo to po prostu niemozliwe. Moze jakas praca dodatkowa( tilleggsarbeider) to rozumiem, bo dodatki do niskich stawek przy ramme zawsze sie wycenia wysoko - to taki bonus jezeli kommuna cos przeoczy a nalezy to wykonac( np. naprawa sprochnialego poszycia po zerwaniu starej papy) Czy jestes pewien, ze faktura opiewala na kwote wg stawki godzinowej na calosc prac? Prac godzinowych jest dla komuny wiekszosc ale nie na kwoty powyzej 100.000.